in

Alex Albon: Stroje kąpielowe są gotowe

Alexander Albon będzie ścigał się od Spa przez kolejne lata Red Bulli Perre Gasly w Toro Rosso. Albon wie, że to kolejny skok do zimnej wody, przenikliwego zimna.

Po zaskakującym awansie ze składu Toro Rosso do pierwszego zespołu Red Bull Wyścigi, również teraz się ujawnił Albon. 23-latek twierdzi: „To naprawdę nierealne, aby zyskać tak ogromną szansę Red BullA. Nie mogę im wystarczająco podziękować za to, że we mnie uwierzyli i pozwolili mi to zrobić.Jeszcze bardziej zaskakujące dla niego jest to, że poprawił się już w swoim pierwszym sezonie Formuła 1.

Albon dobrze spisał się w swoim debiutanckim sezonie i pokazał dobre występy w pierwszej połowie mistrzostw. W tej chwili na swoim koncie ma 16 punktów, co wystarczy na 15. miejsce. Doskonale jednak wie, że przejście z drużyny środka pola do drużyny znajdującej się na samej górze to coś innego. Zaczyna się od ciśnienia. Poniżanie poprzednika Pierre Gaslya mówi wszystko i udowadnia, czego oczekuje się od Albona, który również jest tego świadomy: „To duży skok na głęboką wodę, ale mam już na sobie kostium kąpielowy."

Toro Rosso nie może się doczekać Albona i ponownej współpracy z Gaslym

To ten sam czas Albon pomyślał także o swoim byłym zespole. "Dziękuję wszystkim chłopakom z Toro Rosso, zwłaszcza Franzowi Tostowi za tę ogromną szansę w Formule 1 i za niekończące się wsparcie w moim pierwszym roku."

Nowy szef Albona Christian Horner ale to jest dla brytyjskiej gazety wyrazić powiedział: „To jest bardzo złe. Jeśli rywalizujesz z Verstappenem, który dla mnie jest obecnie najlepszym kierowcą w stawce, jest to ogromny punkt odniesienia dla każdego kierowcy. Ale jako zawodnik zawsze chcesz rywalizować z najlepszymi."

Albon o swoim awansie do zespołu Red Bull Wyścigi

I na koniec jedna ciekawa rzecz: Toro Rosso jest szczęśliwy z powodu Albona i są również zadowoleni z ponownej współpracy z Gasly. Młody Francuz jeszcze nie odpowiedział.          

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Sergio Perez: Spacer znacznie się poprawił

Max Verstappen: Nieważne, kim jest mój kolega