Pierwszym zawodnikiem, który wczoraj wieczorem mógł zrobić sobie przerwę, jest był Nico Hülkenberg, któremu zarzucono, że nie ma powodu opuścił tor (i tak rozpoczął się ten chaotyczny impas w ostatniej części kwalifikacji). Strażnicy nie znaleźli przepisów przeciwko Niemcom obciążające dowody, co dało do zrozumienia po godzinie 19:XNUMX, że nie ma potrzeby dalszego dochodzenia.
Drugi zawodnik, który również był w stanie zrobić sobie przerwę, był Sebastian Vettel. Był czterokrotnym mistrzem świata pod lupąponieważ ma być po wyjściu zgięcie nr 11 (Paraboliczne) ze wszystkimi czterema kołami nad białą linią, co oznacza ograniczenie trasy. To z reguły oznaczałoby, że tak usunięty czas okrążenia, w którym nastąpiło naruszenie, a także czas następnego. Ponieważ przy nieco dłuższej linii zawodnicy zyskują więcej startów dla samolotu docelowego.
FIA uzasadnił swoją decyzję następująco: "Przeanalizowaliśmy filmy, a także przeprowadziliśmy wywiad z kierowcą. Przyjrzeliśmy się przykładowi z różnych punktów widzenia. W ten sposób okazało się, że prawe przednie koło dotykało białej linii.„Jak w przypadku Hulkenberg Komisarze wyścigu Monza również są na Vettle zdecydował, że dalsze dochodzenie nie jest konieczne. W ten sposób Vettel zachował swoją czwarty meto.