in

Przyszłość Maxa Verstappna: „Nie spieszę się”.

Umowa Maxa Verstappena z zespołem Red Bull ważny do końca 2020 roku. Holender nie chce zdradzać, co będzie później.

Zdjęcie: Hasan Bratić

Sezon 2020 na pewno określi kierunek, bo tak będzie ostatni zgodnie z obowiązującymi przepisami, jak będzie od 2021 przednia twarz królewskiej klasy sportów motorowych zdecydowanie zmienione. Dlatego koniec 2020 roku kontrakty wielu zawodników wygasają. Lewis hamilton w Mercedesie, Sebastian Vettl w Ferrari, a także Max Verstappn pri Red Bullu. Jest Holendrem znacznie młodszy takich jak Hamilton (34) i Vettel (32), co daje mu mnóstwo czasu, jeśli chodzi o jego przyszłość.

Jeśli chodzi o jego przyszłość, Max Verstappen nie chce jeszcze ujawniać swoich kart i twierdzi, że nie spieszy mu się - Zdjęcie: Hasan Bratić

"Nie martwię się zbytnio. Teraz najpierw przyjrzę się wszystkiemu szczegółowo, co zostało obiecane i co faktycznie się stanie," więc Verstappen w rozmowie dla kolegów z auto motor i sport. "W nadchodzącym roku chcemy wygrać i walczyć o tytuł mistrzowski. Po to tutaj jestem. Red Bull i dążę do tego celu. Po 2020 roku pojawia się jednak wiele pytań. Najważniejsze jest to, co stanie się z całą Formułą 1. Dlatego nie spieszy mi się."Ale Max uważa, że ​​będzie to za rok 2020 lepsza? "Postaramy się. Ale robimy to również w ostatnich latach. Musimy dokładnie przeanalizować, co możemy zrobić lepiej, a co inaczej."

Max Verstappen chce być z zespołem w sezonie 2020 Red Bull również zaatakować tytuł mistrzowski. Taki jest też cel szefa sportowego Red Bulls, Helmuta Marko. – Zdjęcie: Hasan Bratić

Co by było Verstappen powiedział, gdy zapytano go, gdzie jest poprawił się najbardziej? "Myślę, że chodzi o doświadczenie. Potrafię lepiej ocenić pewne sytuacje w wyścigu. Niezależnie od tego, czy jest to manewr wyprzedzania, czy cały weekend wyścigowy. Nie mówiłbym teraz o dużych zmianach. W nadchodzącym roku również będę się rozwijał.” Ostatnio zauważono, że tak Verstappen nawet poza torem bardzo pewny siebie. To wszystko dla niego założenie, że może nawet być w Formuła 1. "Każdy musi myśleć o sobie jako o najszybszym. Jeśli nie zachowujesz się w ten sposób, to znaczy, że nie jesteś we właściwym miejscu. Jeśli zadasz to pytanie, kto jest najszybszy innym zawodnikom, odpowiedzą tak samo jak ja. Przynajmniej w 90 proc. W przeciwnym razie najlepiej zostać w domu i zająć się czymś innym."                                  

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Lewis Hamilton: Czy problem brudnego powietrza zostanie rozwiązany w 2021 roku?

Mercedes: Z niewielkimi ulepszeniami w stosunku do Ferrari w Suzuce