in ,

Max Verstappen i TAG Heuer z czwartą edycją udanego zegarka na rękę

W minioną środę Max Verstappen był w swoim rodzinnym Amsterdamie, gdzie zaprezentował publiczności nową wersję zegarka naręcznego, który współtworzył z TAG Heuer.

TAG Heuer Formula 1 Calibre 16 Max Verstappen Special Edition 2019, jak oficjalnie nazywa się czwarta próba współpracy holenderskiego zawodnika ze szwajcarskim zegarmistrzem, będzie dostępna przez cały czas 333 okazów, a będzie można je kupić tylko w kilku holenderskich sklepach z zegarkami TAG Heueri każdy z nich jest ważny 3.100 XNUMX euro.

Max Verstappen zaprezentował swój nowy zegarek w Amsterdamie.

Jak już wspomniano, jest to czwarta edycja zegarka Verstappn, ponieważ są o godz do TAG Heuer z nim w 2016, 2017 i 2018 roku przygotowaliśmy już trzy modele, z których wszystkie zostały wyposażone wysokiej jakości mechanizm kwarcowy. W czwartej byli o godz do TAG Heuer, który również ściślej współpracuje z zespołem Aston Martin Red Bull Wyścigipostanowił pójść o krok wyżej i przygotować się automatyczny chronograf.

Max Verstappen powiedział na prezentacji: „Jestem bardzo zadowolony z tego, jak dobrze wygląda ta czwarta edycja. Jestem również zaszczycony, że TAG Heuer postawił na zegarek automatyczny, bo to zdecydowanie krok naprzód. Bardzo podoba mi się sportowy wygląd, ale myślę, że ten zegarek można nosić również na bardzo różne okazje. Mam nadzieję, że moi fani polubią ten zegarek tak samo jak ja ”.

TAG Heuer Formula 1 Calibre 16 Max Verstappen Edycja specjalna 2019 jest to zatem zegarek na rękę, który jest jednocześnie praktyczny i elegancki. Pomysł Maxa to połączenie czerwieni i czerni, uzupełnione kopertą ze stali nierdzewnej. Jego imię jest wygrawerowane na stałej części lunety oraz na odwrocie, gdzie towarzyszy mu logo zespołu. Aston Martin Red Bull Wyścigi i jego numer 33.

Jego wewnętrzny zegar jest włączony po długim locie z Japonii nie został jeszcze całkowicie „przeniesiony do czasu europejskiego”, przyznał Verstappen, dodając: „Zawsze staram się jak najszybciej przyzwyczaić do czasu lokalnego. Czasami czuwanie trwa dłużej lub szybciej kładzie się spać ”. Jak wyjaśnił Holender, spędza też dużo czasu na podróżach do miast, w których korki są na porządku: „Na szczęście zwykle nie siedzę wtedy za kierownicą, więc mogę wykorzystać ten czas na rozmowę lub przeglądanie mojego smartfona”.  

Z tyłu wygrawerowane jest logo zespołu Aston Martin Red Bull Wyścig i numer Maxa 33.

Czas jest tą ilością, w której się znajduje Formuła 1 liczy się najbardziej, ale Max też ma tutaj swój punkt widzenia: „Czas jest czasem bardzo ważny, a czasem mniej. Ze względu na wszystkie obowiązki zegarek jest dla mnie bardzo przydatnym wynalazkiem, a jeśli go nie mam, to chyba czegoś mi brakuje ”.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Romain Grosjean: Nie chcemy tego samego, co MotoGP

Z ważnego powodu: wygraj Aston Martin DBS Superlegger i doświadcz VIP w wyścigu F1 w Abu Zabi