Austin jest sercem Teksasu, ale jednocześnie pod wieloma względami różni się od typowego Doświadczenia „Lone Star”. Miasto, które jest duże jak na dobre dwie Ljubljana, słynie jako kulinarne przeznaczenie, gdzie można zafundować sobie typowego teksańskiego grilla, słyną również z doskonałego sushi i jednego z najlepszych kin na świecie.
Miasto jest dość obszerne, więc wypożyczenie samochodu i tak nie będzie zbyteczne, mimo że Austin słynie również z korków. Wielu dostawców oferuje alternatywę usługa współdzielenia przejazdów, wśród których jednak już nie ma ani Uber, ani Lyft. Austin rozwija się dość szybko w ostatnich czasach i stał się swego rodzaju ze względu na wiele startupów stolica biodrówek, mimo że samo centrum miasta wciąż się wyraża typowa dusza z Teksasu.
Niezależnie od celu wizyty, niech tak będzie Wyścig Formuły 1 czy coś innego, nie możemy przegapić jedzenia w Austin. W większości lepszych restauracji koniecznie trzeba zarezerwować stolik, ale w zasadzie nie powinno to stanowić problemu, bo wybór restauracji w całym mieście jest bardzo zróżnicowany. Śniadanie to uczta taco. Może to być taco z jajkiem lub bekonem, ale niezależnie od przystawki, taco w Austin jest „podstawą”.
Muzyka to kolejny obszar, z którego słynie Austin samozwańcza metropolia żyje głosembyć i jako taki także magnesem dla autorów piosenek i kompozytorów, czy to jazzu, country czy rocka. Sławny Biały Koń słynie również ze swojej wiejskiej szkoły tańca, Moody Theatre więc goście Austin City Limits na żywo, najdłuższy nieprzerwany muzyczny program telewizyjny w historii Ameryki.
Miejscowi mówią, że Austin uczy czekać, niezależnie od tego, czy chodzi o jedzenie, czy o zwiedzanie. Jest bardziej wyluzowany, a rzeczy szybko się zmieniają, gdy jest to w porządku obrad futbol amerykański. Austin nie ma drużyny w NFL, ale są mecze na wszystkich poziomach iw wielu miejscach licealiści są prawdziwymi gwiazdami.