in ,

Spojrzenie wstecz: NAJWYŻSZY POSTĘP w wyścigu FORMUŁA 1

Przypomnijmy sobie ubiegłoroczny wyścig na Hockenheim, gdzie Sebastian Vettel musiał wystartować jako ostatni. Zwykle zawodnik nie ma zbyt dużej szansy na sukces. Ale na szczęście Formuła 1 nie jest normalna: Vettel ukończył wyścig na drugim miejscu.

Zdjęcie: HB Press

Ktokolwiek musi rozpocząć wyścig zupełnie z tła lub nawet z dołów, to zwykle może zakop swoją nadzieję do ewentualnego rankingu na podium. Dokonano tego w Hockenheim w zeszłorocznym wyścigu ósmy zawodnik również był tego świadomy Sebastian Vettel. Wielu fanów Formuła 1 po cichu myśleli sobie wtedy: „Tylko dzielny Sebastian, bo Formuła 1 często nie jest do końca normalna.” Otrzymaliśmy dowód tego twierdzenia o godz spektakularne chaotyczne wyścigi przed Grand Prix Niemiec. Czarownica jechał od startu aż do drugiego miejsca, tylko Max Verstappen dobiegł do mety przed nim.

Sebastian Vettel rozpoczął wyścig na Hockenheim jako ostatni, ale ostatecznie nie mógł się doczekać drugiego miejsca.

V Abu Dabi lat 2012 je Czarownica, jeszcze w tym czasie w pracy Red Bulla, pokazał równie błyskotliwy jazda od początku. Zaczął wyścig przedostatni (Pedro de la Rosa startował wtedy z boksów), ale na koniec był szczęśliwy trzecie miejsce i miejsca na podium. Niemiec wyprzedził na torze 15 zawodników (resztę poradził sobie ze zmianą kół i związaną z tym relokacją miast), ale to nie jest żaden rekord.

Podobny pościg zorganizował Vettel w 2012 roku w Abu Zabi, gdzie rozpoczął wyścig jako przedostatni z powodu nieudanych kwalifikacji, ale ostatecznie stanął na podium jako trzeci.

W wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii on jest argentyńczykiem Roberto Mieres z jego Maserati zaczęło się od miasta numer 32, ostatecznie wygrał szóste miejsce. To znaczy, że bierze udział w wyścigu zdobył 26 miejsc! Jego rodak jest w tym samym wyścigu Onofre Marimon zaczął jako 28., w końcu był trzeci, co znaczy zdobywając 25 miejsc. W Estoril lat 1993 je Damon Hill z jego Williams s miejsce startu 26 zaawansowany aż do drugie miejsce, oznacza zdobywając 24 miejsca. To także pierwsza trójka w historii Formuła 1, którzy zdobyli najwięcej miejsc w jednym wyścigu.

Rekord największej liczby miejsc zdobytych w wyścigu należy do Roberto Mieresa, który zdobył 1954 miejsc w wyścigu na Silverstone w 26 roku.

Oto kilku wybitnych zawodników, którzy zdobyli mnóstwo miejsc w jednym wyścigu.

23 zdobyte miejsca

Nelson Piquet w Meksyku w 1987 r. – z 25. na 2. miejsce

22 zdobyte miejsca

Ronnie Peterson w USA w 1972 roku - od 26 do 4 lat

Nigel Mansell we Francji w 1989 r. - z 24. na 2. miejsce

Christian Danner w USA w 1989 roku - od 26 do 4

Michael Schumacher we Włoszech w 1992 roku – z 25. na 3. miejsce

W pełnym wyścigu w 1954 roku Onofre Marimo, rodak Mieresa, zdołał zdobyć 25 miejsc.

21 zdobyte miejsca

Emerson Fittipaldi w USA w 1980 roku - od 25 do 4 lat

Carlos Reutemann we Włoszech w 1980 - od 24 do 3

John Watson w USA w 1983 roku - od 22 do 1

Niki Lauda w USA w 1983 – z 23. na 2. miejsce

20 zdobyte miejsca

Keke Rosber w Europie w 1985 roku - z 23. na 3. miejsce

Jenson Button w Kanadzie w 2011 roku - od 21 do 1

Sebastian Vettel w Abu Zabi w 2012 - z 23 na 3 miejsce

Trzeci na liście wszechczasów kierowców z największą liczbą miejsc zdobytych w jednym wyścigu jest Damon Hill, który zdobył 1993 miejsca w Estoril w 24 roku.

Alain Prost (1984) w Nigel Mansell (1989) udało się start wyścigu z boksów przejść do drugie miejsce. W wyścigu o GP USA lat 1983 v Długa plaża jest zawodnikiem McLarena do Johna Watsona udało arcydzieło, że od miejsce startowe 22 wygrywa ten, kto pierwszy przekroczy linię mety. NA McLaren wtedy nikt nie stawiałby ani grosza po kwalifikacjach. Kolega z drużyny Watsona Niki Lauda jest z 23 miejsce zaawansowany aż do ostateczności drugie miejsce.

W 1983 roku podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Long Beach John Watson dokonał arcydzieła, przekraczając linię mety nawet z 22. miejsca.

Pozostali zwycięzcy z daleka:

Rubens Barrichello jest wyścig w Hockenheim lat 2000 mam z miejsce startowe 18. John Watson (znowu on) jest w środku Detroit w 1982 roku wygrał z miejsce startowe 17, jak i on to zrobił Kimi Raikkonen lat 2005 w Suzuki. Z 1miejsce startowe 6 wygrali Jackie Stewart w Kyalami w 1973 roku in Michael Schumacher w Spa w 1995 roku. S 15 miejsce startowe to lata 2008 w Singapurze wygrała Fernando Alonso, ale to była inna historia. S miejsce startowe 14 ale odnieśli zwycięstwo Alan Jones na torze Österreichring w 1977 roku, Oliviera Panisa w 1996 roku w Monako, Johnny'ego Herberta w 1999 roku na torze Nürburgring, Jenson Button w 2006 roku na Hungaroringu in Lewis Hamilton w 2018 roku na Hockenheim.

Najbardziej diabelską jazdę zdecydowanie pokazał Jim Clark podczas wyścigu na Monzy w 1967 roku, gdzie udało mu się nadrobić stracone okrążenie serią rekordów toru, mógł nawet wygrać, ale zabrakło mu paliwa w ostatnim okrążeniu wyścigu i dzięki temu ukończył wyścig na trzecim miejscu.

Wspaniały, choć nie ma tu zwycięzcy, to jest wydarzenie z 1967 r. Jim Clark jest wyścig w Monza zaczął pierwszy i też prowadził, ale musiał, bo uszkodzone opony w doły. Handel ona go kosztowała jedna runda. Szkot ponownie wystartował w wyścigu jako 16-latek. Ale potem to zrobił Clark podpalić jeden rekord toru za drugim, wynagrodziło to zagubiony krąg a nawet wszedł do ostatniej rundy jako lider. Niestety jest to samo w sobie rekordowe okrążenia zużyty za dużo paliwa i przez to ledwo dojechał do mety, a nadal jak trzeci. Tifosi obchodzono go tak, jakby wygrał wyścig Ferrari.   

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Martin KOŁOMY: Koniec Dakaru dla Czecha, zanim jeszcze się zaczął

Lance STROLL: Muszę poprawić swoje kwalifikacje w nowym sezonie