in

Portal internetowy VMax.si obchodzi 1. ROCZNICĘ

W ciągu 365 dni, odkąd istnieje portal internetowy VMax.si poświęcony Formule 1, Formule E, MotoGP i motoryzacji, świat zmienił się bardziej, niż mogliśmy sobie wyobrazić 1 sierpnia 2019 r., kiedy jeszcze byliśmy przyzwyczajeni do „starego normalny".

Itp duża zmiana portal internetowy również doświadczył VMaks.si, która przeszła z całkowicie anonimowej strony internetowej do jednej z najczęściej czytanych mediów internetowych na polu sporty benzynowe i motoryzacji w Słowenii. Możemy to przypisać pasje twórców do poruszanych przez nich tematów, profesjonalne podejście i wysokiej jakości treści, które tworzą. Właśnie dlatego możemy powiedzieć, że te 365 dni to dopiero początek znacznie większej historii.

Strona internetowa VMax.sOficjalnie ożyłem 1 sierpnia 2019 r., trzy dni przed zeszłorocznym Grand Prix Węgier. Wtedy nie mogliśmy sobie nawet wyobrazić, jak serwis zostanie odebrany przez publiczność krajową i zagraniczną. Od razu otrzymaliśmy pierwsze duże potwierdzenie, że jesteśmy na dobrej drodze Fédération Internationale de l'Automobile (FIA), która udzieliła nam akredytacji na GP Włoch, nieco ponad miesiąc później i to wszystko redaktor Bojan Vrbnjak, relacjonowane na żywo od początku września ubiegłego roku Monze.

Ob Formuła 1, MotoGP in do motoryzacji na stronie internetowej poświęcamy również wiele uwagi, w szczególności seriom wyścigów elektrycznych formuła E, którymi zajmuje się nasz „redaktor elektryczny”. Zorana Habota. Wierzymy, że będą Formuła E i inne serie elektryczne będą nadal zyskiwać na popularności w kolejnych latach, a jednocześnie będą pojazdy elektryczne w coraz większym stopniu kształtują nasze codzienne życie, dlatego uważamy, że bardzo ważne jest, aby społeczeństwo słoweńskie było o nich odpowiednio informowane. Tym bardziej, że jesteśmy, że tak powiem jedyny w Słowenii, którzy poważnie śledzą tę część wyścigowej sceny.

Seria ma również wielu fanów w Słowenii MotoGP, które również umieściliśmy w zestawie tematów, na których skupiamy się bardziej w portalu VMaks.si. Kolega czuwa nad przygodami Marqueza, Rossiego i gangu Boruta Megla, poza tym prywatnie zapalony motocyklista.

Wtedy, 1 sierpnia, rok temu, nawet nie myśleliśmy, że będziemy o tej porze w tym roku pandemie nowego koronawirusa zgłaszane na samym początku sezonu, ale nawet w międzyczasie było wystarczająco dużo wiadomości, że strona była zawsze dobrze odwiedzana. Również dlatego, że w zestawie VMaks.si gazeta działa Auto i styl, gdzie staramy się przybliżyć naszym czytelnikom tematy z tej dziedziny motoryzacja, podróże, elektronika użytkowa, moda i coś innego.

Na koniec chcielibyśmy przedstawić Państwu coś jeszcze nasze myśli w pierwszą rocznicę działalności portal internetowy VMax.si:

"Mówi się, że człowiek powinien zmienić przynajmniej dwie prace w swoim życiu zawodowym, aby nie stało się ono zbyt monotonne i rutynowe. Z wdzięcznością opuszczamy naszą poprzednią pracę i wyruszamy w nową podróż. Zrobiłem to sam, ponieważ chciałem dodać swój akcent, nowe, bardziej nowoczesne podejście do relacjonowania sportów motorowych, zwłaszcza Formuły 1. Z naciskiem na portale społecznościowe, które są głównym źródłem informacji, platformą, na której ludzie w dzisiejszych czasach poznają przede wszystkim aktualne wiadomości. To, co moi koledzy Marko Hanželic, Zoran Habot i Borut Megla zdołali osiągnąć w ciągu jednego roku, wciąż jest dla mnie niewyobrażalne. Mogę powiedzieć, że jestem wdzięczny wszystkim naszym czytelnikom i każdemu z osobna za przyjęcie nas w takiej liczbie, która z dnia na dzień rośnie. Oczywiście wykonujemy dobrą, jakościową, aktualną i różnorodną pracę. A atmosfera w redakcji wśród współpracowników jest wzorowa, profesjonalna i odpowiedzialna, co jest fundamentem tego, co czytacie na co dzień. Od początku aż do dziś, pierwszej rocznicy, portal unowocześniany był zarówno w różnorodności sportów wyścigowych, gdyż dziś obejmujemy serie wyścigów elektrycznych, MotoGP, także podsumowania Formuły 2 i Formuły 3, a także w czasie tzw. lockdownu. , dokładnie relacjonowaliśmy również wirtualne wyścigi. Magazyn Avto&Style to zdecydowanie cukierek naszego portalu, którego sercem jest Formuła 1. Doskonale przyjmowane są również wpisy podróżnicze, które staramy się przybliżać naszym czytelnikom kraje i miejsca oraz miasta, w których odbywają się wyścigi Formuły 1 lub w których sami byli. Na koniec dodam: jestem bardzo dumny z tego projektu, dumny z moich kolegów i dumny ze wszystkich naszych czytelników. Jak zostało powiedziane, rok to niewiele, przed nami jeszcze wiele lat i jestem pewien, że nasza przyszłość będzie pomyślna i owocna,"On mówi redaktor naczelny portalu VMax.si, Bojan Vrbnjak.

„Trudno jest zaczynać od zera, jeśli nie masz nikogo, kto by cię wspierał. Ale jeśli znajdzie się taki zespół jak my Bojan Wierzba, Marko Hanželic, Boruta Megla a mojemu maleństwu, które się rozumie, jest coraz łatwiej. Wtedy pomysły mogą zostać zrealizowane i pokazać jakiś efekt. To prawda, że ​​nie wszystko dzieje się z dnia na dzień, ale jakość pokazuje się z czasem. Nasze i twoje VMaks.si rośnie z dnia na dzień. Współpracownicy tworzący stronę wyszukują ciekawe rzeczy, nowości, nowości z motorsportu, motoryzacji i innych dziedzin, które naszym zdaniem mogą Cię zainteresować. Cieszymy się, że codziennie nas czytacie i lubicie, bo to pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze i dobrze nam idzie. Nasze plany na przyszłość są realistyczne i podążają za trendami. Chcemy jeszcze bardziej zbliżyć się do Was, czytelników, fanów, miłośników. Dlatego dołożymy wszelkich starań, aby ulepszyć nasze i oczywiście również Twoje VMaks.si, « on mówi redaktor działu elektrycznego motorsportu na portalu, Zoran Habot.

„Długo pracowaliśmy z innymi mediami i jesteśmy wdzięczni za zdobyte tam doświadczenie. Ale wszystko ma swój żywot i pewnego dnia powiedzieliśmy sobie - czas na zmiany i poszliśmy. Po pierwszym roku działalności jesteśmy przekonani, że decyzja była słuszna. Nie tylko poprawiliśmy się jako dziennikarze i rozwinęliśmy się jako osobowości, ale dzięki naszemu podejściu i działaniom wzbogaciliśmy również nasz słoweński krajobraz medialny o medium, które należy do najlepszych w kraju pod względem jakości i aktualności, więc nie ma co się bać o jego przyszłość" on mówi redaktor techniczny portalu VMax.si, Marko Hanželič.

Nasze plany na przyszłość są realistyczne i podążają za trendami. Chcemy jeszcze bardziej zbliżyć się do Was, czytelników, fanów, fanów sportów motorowych. Dlatego będziemy się wzmacniać i nadal ulepszać nasze i, oczywiście, zwłaszcza wasze VMaks.si.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

BRITISH GP FP2: STROLL najszybsza ALBONA brzydka awaria

HÜLKENBERG'S szalone 24 godziny