Lewis Hamilton nie jest jedynym, który może ścigać się w niedzielę Grand Prix Eifel na Nurburgringu osiąga kolejny rekord – remisując pod względem zwycięstw z Michael Schumacher (91) -, ale także Kimi Raikkonen znajduje się przed zapisem. Zawodnik zespołu Alfa Romeo w niedzielę weźmie się za siebie 323. wyścig Formuły 1 i tym samym pobił dotychczasowy rekord Rubens Barrichello.
Zapytany, czy ważne jest dla niego, że zajmie takie miejsce w podręcznikach historii Formuła 1Finn powiedział: „Nie bardzo. Jeśli ktoś prosił mnie o numer, nie mam pojęcia. Nigdy nie patrzyłem na to, ile wyścigów już ukończyłem ani ile inni przeszli." Popularny Lodziarz jest dla kolegów z Motorsport-Total.com wyjaśnione: "Oczywiście ludzie o tym mówią, ale dla mnie to nie ma znaczenia. Myślę, że większość rekordów zostanie pobita w przyszłości. Nie jestem tutaj, ponieważ chcę zrobić „tyle wyścigów”. Dopóki dobrze się bawię, będę to robić z przyjemnością.” W swojej karierze, która już trwa 18 sezon40-latek świętował do tej pory 21 zwycięstw i zdobywając tytuł roku 2007 jest wciąż ostatnim Mistrz Świata Ferrari.
Z perspektywy czasu najważniejsze jest dla niego to, że zrealizował swoje marzenie o zdobyciu tytułu. "Zawsze chciałem wygrywać mistrzostwa, a ty, co zrozumiałe, chcesz wygrywać więcej. Kilka razy byliśmy blisko, ale z różnych powodów nie udało się. Ale tak to już jest w motorsporcie. Nie mam więc żadnych złych przeczuć ani złych wspomnień. Cieszę się, że zdobyłem tytuł z Ferrari i że robię coś, co sprawia mi frajdę od lat i nadal sprawia mi to przyjemność.Podkreślił Raikkonen.
W latach 2010 w 2011 odwrócił się od Formuły 1 i spróbował swoich sił w rajdowych mistrzostwach. W tym czasie pani Formuła 1 ona w ogóle nie była zainteresowana, on bardzo rzadko oglądał wyścigi. "Oglądałem wyścigi tylko wtedy, gdy akurat były w telewizji. Byłem w Monako, ale z zupełnie innego powodu niż wyścig. Chyba nie widziałem na żywo żadnych samochodów wyścigowych, może Formuły 2 rano jak wracałem z baru,On mówi Raikkonen. Prawdopodobnie również na ewentualny drugi wyjazd z Formuła 1 nie byłoby inaczej. Poza zabawą, nie wróciłbym ponownie na padok. "Nigdy nie będę komentatorem ani nic takiego, to pewne. Jednak moje dzieci interesują się sportem i jeśli pewnego dnia będą chciały tam być, to się pojawimy. Nie potrzebuję tego dla siebie. Staram się cieszyć innymi rzeczami," Kończy się Lodziarz, który według mediów będzie w Formuła 1 pozostał również w sezonie 2021.
Kierowcy z największą liczbą startów w wyścigach Formuły 1
Rubens Barrichello (322)
Kimiego Raikkonena (322)
Fernando Alonso (311)
Michael Schumacher (306)
Przycisk Jenson (306)
Felipe Massa (269)
Lewisa Hamiltona (260)
Riccardo Patrese (256)
Jarno Trulli (252)
Sebastian Vettel (250)
*stan: 8.10.2020