Matta Granta, jeden z właścicieli firmy Modatek, który współpracuje ze wszystkim dobrze znanym Coswortha, na Twitterze przygotował ciekawe porównanie dwóch jednostek napędowych z Formuły 1, pomiędzy którymi się znajduje czterdzieści sześć lat różnice wiekowe.
W obu przypadkach chodzi o Silniki Coswortha, a mianowicie po prawej słynny silnik z oznaczeniem DFV (podwójne cztery zawory) 3.0L V8 od lata 1967, i to po lewej stronie Cosworth CA 2.4L V8 od lata 2013.
Coswortha DFV jest jedną z najbardziej znanych jednostek napędowych Formuły 1, ponieważ napędzała wiele legendarnych samochodów wyścigowych. Z 90-stopniowym silnikiem V8 tak Jim Clark odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w 1967 roku, a następnie 155 kolejnych, aż do 1983 roku, kiedy świętował z nim Keke’a Rosberga.
Z drugiej strony Cosworth CA 2.4L V8 nie była to do końca zwycięska jednostka, ale była popularnym wyborem dla mniejszych zespołów z ograniczonymi budżetami i przeszła do historii jako ostatnia jednostka V8 przed erą hybryd V6, która rozpoczęła się w 2014 roku.
Nawet pobieżne spojrzenie na dwie jednostki napędowe ujawnia postęp technologiczny, jaki poczyniła Formuła 1 prawie pół wieku, ponieważ nowsza jednostka jest znacznie bardziej kompaktowa, mimo że ma tylko Objętość robocza mniejsza o 0,6 litra. Przy pomocy oprogramowania CAD i maszyn CNC możliwe jest obecnie wytwarzanie znacznie bardziej zaawansowanych kształtów niż pół wieku temu.
To samo dotyczy tłoków, które również znacznie różnią się kształtem, a także masą i rozmiarem. Nowsze tłoki pomimo porównywalnej wytrzymałości są znacznie lżejsze i bardziej kompaktowe.
Chociaż jest znacznie nowocześniejszy niż Cosworth DFV, silnik CA jest oczywiście dzisiaj daleki od najnowszej technologii. W ciągu ostatnich siedmiu lat w Formule 1 wiele się zmieniło w dziedzinie jednostek napędowych i przy pomocy części elektrycznej jednostki napędowe osiągają teraz 50-procentową sprawność cieplną, co na pierwszy rzut oka może wydawać się niewiele, ale trzeba wziąć pod uwagę, że sprawność cieplna jednostki napędowej w normalnym samochodzie to około 30 proc.