V Imoli wygotowało się w niedzielę zaraz po starcie, kiedy obaj Lewis Hamilton in Max Verstappen weszła do pierwszej szykany obok siebie i było trochę za krótko, aby zakończyć oba wyścigi. Na konferencji prasowej po wyścigu kierowcy tej imprezy zdawali się pamiętać o sobie zupełnie inaczej.
Na pytanie o sytuację w pierwszej turze tak Verstappen odpowiedział: „Nie sądzę, żeby był między nami jakikolwiek kontakt”. Odpowiedział na tę odpowiedź Hamilton: „Na pewno był kontakt, ale nie jestem pewien, czy to było przyczyną pęknięcia płyty końcowej na przednim skrzydle”.
Tenis stołowy czy kontakt rzeczywiście miał miejsce, kontynuowany przez kilka następnych minut, z każdy we własnym banku, ale obaj też opisali swoją wizję startu wyścigu. Hamilton stwierdził: „Max poradził sobie z lepszym startem niż ja, ale wciąż byłem trochę przed nim, kiedy skręcaliśmy za róg, ale musiałem zacząć się wycofywać. Był dotyk, ale bardziej martwiłem się, że przejeżdżam przez krawężniki. Jestem wdzięczny, że wyszło tak, jak się stało i że nie doznałem żadnych uszkodzeń poza zepsutym wykończeniem. ”
Zgodnie ze swoim spojrzeniem na sytuację Holender powiedział: „Poszedłem też trochę szerzej, niż sobie wyobrażałem, zobaczyłem Lewisa obok mnie i te żółte kiełbaski na podłodze. Potem zobaczyłem, jak Lewis je przejeżdża ”.