in ,

Sebastian VETTEL w ASTON MARTIN ponownie we właściwym ZESPOLE i we właściwym ŚRODOWISKU

Wydaje się, że Sebastian Vettel odrodził się w Aston Martin. W ciągu ostatnich dwóch lat w Ferrari został spisany na straty jako lider, ale w Aston Martin pokazał, że z odpowiednim zespołem i we właściwym środowisku nadal jest niezwykle szybki. Godna ścieżka do kontynuowania kariery i tym samym jego decyzja o kontynuowaniu kariery okazała się słuszna.

Zdjęcie: Aston Martin F1

Sebastian Vettel w 2013 roku zdobył z drużyną czwarty tytuł mistrzowski z rzędu Red Bull. Popularny Seb to cud wśród czerwonych byków. Jest pierwszym zawodnikiem, który naprawdę przeszedł z programu młodzieżowego na sam szczyt Formuła 1, zdobywając swój pierwszy tytuł mistrza świata w 2010 roku. Powtarzał to ćwiczenie przez następne trzy lata.

Ma w kieszeni cztery tytuły Czarownica w tym momencie mógł zacząć wierzyć w siebie trochę za bardzo. Fakt, że pokonał go w 2014 roku Daniel Ricciardo, jest wypadkową samochodu wyścigowego i tego, że skierował już ku niemu swoje myśli Ferrari. Jest rok 2015 Czarownica odszedł, by ścigać się w swoim wymarzonym zespole i robić to, co robi jego wzór do naśladowania Michael Schumacher: zostać mistrzem świata z Ferrari. I dla Ferrari czy Vettel był prawdziwą ulgą po słoniu w porcelanowym pokoju (Fernando Alonso). Ale z presją Ferrari, zwycięstwa musiały nadejść. Zrobiło się poważnie.

To, czego nie dał mu Mattia Binotto, dostał od nowego szefa Otmara Szafnauera w Aston Marton: zaufanie i pewność - Zdjęcie: Aston Martin F1

Ta ciśnienie zaczął bardziej konkretnie obciążać jego ramiona 2017. Z samochodem wyścigowym, który w końcu wydawał się być w stanie się oprzeć Mercedes, Vettel zrobił kilka szalonych i głupich rzeczy. V Baku wpadł na Hamilton, aw Singapurze po starcie zderzył się z nim Kimi Raikkonen in Max Verstappn. Tak więc tytuł trafił do Hamiltona, co powtórzyło się w 2018 roku, kiedy go miał Czarownica jeszcze lepszy pakiet. Jednak wraz ze wzrostem presji popełniano coraz więcej błędów, a szczyt osiągnięto w wyścigu v Niemcy, gdzie wypadł z toru na prowadzeniu i wycofał się. Ale tutaj trzeba dodać, że duża część wina nosi również zespół, który nie pozwolił mu przejechać zbyt wielu okrążeń Raikkonen. To ćwiczenie zostało również powtórzone przez panel kontrolny Scuderia w r Monza.

A kiedy jest Red Bull w trudnych czasach Vettle stanął, zrobił Ferrari Zostawił Niemca w spokoju. Ich medialne wyrazy poparcia Vettle to było nic innego jak hipokryzja. Zmiany na górze Ferrari nie pomogli i kiedy sprowadzili zespół w 2019 roku Charles Leclerc, wszyscy właściwie wiedzieli, że Leclerc musi zostać nowym mistrzem Ferrari. Że jest młody Monachan przejął stery tak szybko, że mało kto się spodziewał. I z pomocą polityki wewnętrzne, który głównie inscenizował Mikołaja Todta, menedżer Leclerca, była sytuacja w Ferrari powoli niezrównoważony dla Vettela.

Wielu kwestionowało jego decyzję o wejściu do Aston Martina, widząc w tym jedynie cel Lawrence'a Strolla, jakim jest podniesienie statusu syna poprzez pokonanie czterokrotnego mistrza – Zdjęcie: Aston Martin F1

Podobnie jak w 2014 r Daniel Ricciard, Vettel nie wiedział, co zrobić z wewnętrzną walką Ferrari w 2019 i 2020. Potrzebował zaufanie, nie rywalizacja. Szybko zszedł na dalszy plan i wypadł z łask kierownictwa zespołu. Lata 2019 udało mu się wygrać m.in Singapur, chociaż nie było to przewidziane i zaplanowane. Jest ewidentnie Niemcem pomścił drużynę i przekroczył linię mety przed Leclercem. Jednak w 2020 roku bierze udział w chaotycznym wyścigu Stambuł zdobył podium, ostatni dla Ferrari, który jeszcze przed opóźnionym rozpoczęciem mistrzostw postawił przed bramką i zastąpił go Carlos Sainzem. Wydawało się, że tak niechlubny koniec kariery czterokrotny mistrz świata.

Czarownica miał poważne wątpliwości, czy kontynuować. Czy nadal lubi wyścigi i czy tak jest był zespół, w którym mógłby pokazać swoje umiejętności jako czterokrotny mistrz świata? Lawrence Spacer wyczuł swoją szansę Czarownica staje się głównym zawodnikiem Aston Martin. Z marketingowego punktu widzenia było to bardzo Mądry ruch, ale był przyjazd Vetta zamierzone Lance Stroll pokonał czterokrotnego mistrza świata i podniósł swoją reputację? O czym wspomniał np David Coulthard? I te wątpliwości były nadal aktualne na początku tego sezonu, bo Czarownica nie włożył ich do szuflady ze swoimi sztukami. Co jeśli przegra z Przechadzka? Koniec o Ferrari nie było to wspaniałe zakończenie jego kariery, ale porażka ze Strollem byłaby jeszcze gorsza.

Jeśli początek tego sezonu dał krytykom Vettela dodatkowy pokarm, to Niemiec zamknął wszystkim usta w Monako, kiedy zajął piąte miejsce z genialnym występem – Zdjęcie: Aston Martin F1

Ale jak się wydaje, będzie temu przeciwny Przechadzka pociągnął za krótszy koniec kija, ale nie nadchodzi. Czarownica jest w Monako ożywa  z doskonałymi osiągami i wydobył ze swojego samochodu wyścigowego więcej, niż wydawało się to możliwe. V Azerbejdżan ale udowodnił swoje przebudzenie wyjątkowe drugie miejsca, pierwsze kroki dla nowego pracodawcy. Czarownica jest znowu człowiekiem swojego zespołu, Aston Martin ma w swoich szeregach czterokrotnego mistrza świata i obie strony mają z tym coś wspólnego szczęśliwy. I to w tym wzajemnym szacunku Czarownica właściwie we właściwym miejscu.

A po Monako przyszło Baku, awans z poprzedniego wyścigu, pierwsze podium Astona Martina i nieopisana radość zespołu z osiągniętego wyniku - Foto: Aston Martin F1

w Aston Martin nie ma presji walki o tytuł i tytuł Czarownica nie ma w drużynie konkurencji wielkich talentów. Uważa się, że Vettel jest czołowy zawodnik a jego zespół go wspiera. Jest na swoim miejscu i zobaczymy, co jeszcze może zrobić. Czarownica jest wyjątkowym zawodnikiem. Daj mu to zaufanie i pewność siebie, odpowiedni kolega z drużyny, wspieraj go, gdy sprawy nie idą tak dobrze i nie włączyć ze zwycięstwem na swoich barkach, a otrzymasz bardzo szybkiego zawodnika. Sto prędkość, co pokazał w dwóch ostatnich wyścigach, udowodnił, że potrafi wygrywa nagłówki gazet mistrzem i jest wśród najlepsi ze swojego pokolenia, ale trzeba się z tym odpowiednio obchodzić. I robią to bardzo dobrze m.in Aston Martin.

Sebastian Vettel wrócił na swoje miejsce, a wyniki to potwierdzają. Możemy być pewni, że zrelaksowany i pełen pewności siebie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym roku - fot. Aston Martin F1

Czarownica miał w niedalekiej przeszłości trudne sezony, ale jesteś jak mistrz świata zasługuje na szacunek, chociaż tego, w porównaniu do Lewis hamilton, który publicznie wygłosił za pośrednictwem sieci społecznościowych, że Mr za mało cenią i szanują, Niemiec nigdy nie szukał ani nie żądał. Dlatego ty też powinieneś Czarownica zarobione godne pożegnanie z tego sportu, ale postanowił kontynuować i na Aston Martin pokazuje, dlaczego był to właściwy wybór. W ten sposób możesz kończy karierę w wielkim stylu (jeśli możemy być dowcipni, w stylu Jamesa Bonda) i dlatego musi tylko pogratulować, bo przede wszystkim jest też dobrym i uczciwym człowiekiem.    

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Max VERSTAPPEN ostrzega: „Żeby nie powtórzyć losu BMW z 2008 roku”

ROSBERG wyklucza powrót do F1: PIENIĄDZE mnie nie motywują