Zawodnicy chcą swoich niezadowolenie poinformować dostawcę opon o aktualnej sytuacji. To było dwa tygodnie temu Max Verstappen in Lance Stroll doznał niebezpiecznego uszkodzenia opony i musiał zakończyć wyścig przed czasem.
Włosi następnie ogłosili dochodzenie, ale stwierdzili, że wina leży po stronie strony Red Bulla in Aston Martin, z czym oba zespoły się nie zgadzają. Verstappen jest na dzisiejszej konferencji prasowej w Le Castellet wyraźnie mówił o Pirelli's dochodzenie. Holender uważał, że wyniki śledztwa są niejasne, a dostawca opon dba tylko o siebie.
"Gdybym zamiast skręcić w prawo, skręcił w lewo w ścianę, wszystko mogłoby potoczyć się inaczej. Myślę, że nie można tego zignorować."Również Lance Stroll wyraził rozczarowanie dochodzeniem. Wydaje się, że mają obaj zawodnicy wsparcie współpracowników, czego sam również dowodzi wspólny bojkot spotkanie z Pirelli. Wygląda na to, że zawodnicy chcą wyjaśnić Włochom, że muszą poważnie traktować zawodników i zespoły.