in

DAKAR 2022, 7.etap: Sebastien LOEB ponownie na 2. miejscu po zwycięstwie etapowym ponownie

Francuz był najszybszy wśród kierowców na siódmym etapie tegorocznego Dakaru, zmniejszając dystans za Al-Attiyah do trzech kwadransów.

Siódmy etap nie przyniósł żadnych innych zmian w klasyfikacji generalnej, co oznacza, że ​​jest teraz miejscowym Al-Radżhi razem na trzecim miejscu, a następnie dwa Alvarez (Toyota) w Prizygonski (Mini Buggy). Dzisiejszy etap został przeprowadzony na skalistym terenie pomiędzy Rijad i miejsce Ad Dawadimi, a ostatnia część trasy również odbyła się na piaszczystym terenie. Ponownie głównym wyzwaniem dla zawodników była nawigacja.

Stracił sporo czasu na początku etapu Yazeed Al-Radżhi, która potem znalazła rytm i też poszła dobrze Carlos Sainz ul. w Audi. Po jednej czwartej zmierzonej odległości Hiszpan był na pierwszym miejscu, ale był Loeb po 220 kilometrach wyprzedził, pred Al-Attiyah ale miał Francuski przez dobre cztery minuty.

Adrien van Beveren jest nowym liderem wśród motocyklistów, mimo że na dzisiejszym etapie był dopiero dziesiąty.

Były rajdowy mistrz świata wtedy tylko zwiększył swoją przewagę nad prześladowcami, dzięki czemu wyprzedził Al-Attiyah w końcu było to 5 minut i 26 sekund, Al-Radżhi więc to jest dla loebom ponad dziesięć minut spóźnienia. W Toyocie napotkali jednak problemy techniczne, które w największym stopniu ich dotknęły przez Giniela de Villiers, w asyście kolegi z drużyny Henka Lategana. De Villersa stracił grubą godzinę z powodu awarii i spadł z pierwszej dziesiątki w klasyfikacji generalnej.

Wśród motocyklistów najszybciej ukończył siódmy etap José Ignacio Cornejo (Honda), przed Kevin Benavides (KTM) w Joanna Barredo (Honda). W klasyfikacji generalnej dzisiejsza pierwsza dziesiątka, Adriena van Beverena (Yamaha) prowadzi przed Matthias Walkner (KTM) i Benavides. Mariborczan Szymon Marčič ukończył siódmy etap na 59. miejscu w klasyfikacji generalnej, 57. w klasyfikacji generalnej w klasie Oryginał Motul ale na dziewiątym miejscu.

Wśród ciężarówek są dla siebie wszystkie cztery załogi klasy Kamaz-Master, a następnie Aleš Loprais z Pragi i Janus van Kasteren z Iveco (na zdjęciu).

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

VETTEL myśli o życiu według FORMUŁY 1

Pierre GASLY: Wiedzieliśmy, że TSUNODA będzie ciężko