Mimo to jest w wywiadzie dla magazynu Trener CEO grupy Samochody osobowe Volkswagen, Thomas Schafer, zasugerował, że nie do końca tak było, mówiąc: „Nigdy nie zrezygnujemy z nazwy Golf”.
pasterz wyjaśnił dalej: „Mamy bardzo znane marki, Golf i GTI. Byłoby szaleństwem pozwolić im umrzeć”. Jednak według niego nazwy mogą się nieznacznie zmienić, bo "jest powiązanie z VW i ID", więc potencjalnie może stać się model nowej generacji "ID. Golf."
Oczywiście nasuwa się pytanie, co stanie się z raczej podobnym odpowiednikiem Golfa ID.3. pasterz mówi, że istnieje możliwość, że oba modele będą sprzedawane obok siebie, jako ID. 3 oficjalnie „nigdy nie był następcą Golfa, to właściwie bardziej elektryczny Golf Plus”.
W teorii tak ID.Golf zajmował miejsce pod ID.3, ID.Golf GTI i potencjalnie również ID Golf R ale byłby zarezerwowany dla entuzjastów sportu. Na razie to jeszcze stosunkowo odległa rzeczywistość, bo w VW pracują nad remontem ósma generacja, które powinny pozostać na rynku przez co najmniej kolejne pięć lub sześć lat.