dzieje się w Spielberg kontynuował dzisiaj z drugim wolnym treningiem, który otworzył Romain Grosjean (Haas), a po południu wjechał na tor Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo). Renault nie wysilało się w FP1, ale zapowiedziało, że będzie bacznie obserwowało, co dzieje się w innych warsztatach, bo jutrzejsze kwalifikacje mogą być nawet odwołane z powodu burz, a wyniki drugiego wolnego treningu mogą też posłużyć do ustalenia pozycji startowych . Niedługo potem byli już w zupełnie innej sytuacji, ponieważ znalazł się w ogrodzeniu bezpieczeństwa strefy wypadowej zakrętu 9 Daniel Ricciardo.
australijski wyglądał na dość wstrząśniętego po zderzeniu, ale powiedział pit stopom, że wszystko jest w porządku i mimo wszystko został przewieziony do centrum medycznego, gdzie zostanie szczegółowo zbadany. Tymczasem żółto-czarni będą mieli sporo pracy jego RS20, a ochrona na torze jest o godz czerwone flagi musiał sprawdzić funkcjonalność ogrodzenia zabezpieczającego.
Po przerwie wielu zawodników wyczuło, że może nadeszła pora na eliminacje i coraz bardziej stawało się jasne, że Max Verstappen problemy z mocą sześciocylindrowej Hondy, co również wyjaśnił przez radio.
Potem kręcił się w kółko Albon, który zbyt szybko wszedł w zakręt, obrócił się, ale został spowolniony przez krawężniki, więc Tajlandczyk nie wyrządził większych szkód, poza złoconymi oponami wyścigowego bolidu. Po wymianie kilku nazwisk na szczycie uderzył ponownie Sergio Perez i niezawodnie objęła prowadzenie z czasem 1:03,877. Racing Point RP20 jest według Meksykanina najlepszym samochodem wyścigowym, jakim kiedykolwiek jeździł.
Nawet na Mercedes, gdzie do tej pory zachowywali się dość taktycznie, postanowili przeprowadzić symulację rundy kwalifikacyjnej i Valtteri Bottas wyprzedził Pereza o mniej niż dwie dziesiąte, a następnie wyprzedził ich obu Verstappen, w którym najwyraźniej udało im się rozwiązać problem utraty zasilania. Na kwadrans przed końcem jeszcze raz obrócił się Albon, który tym razem również zdjął całą skórę, ale ostatecznie wyprzedził kolegę z drużyny o osiem dziesiątych sekundy i zajął siódme miejsce.
Do końca treningów sytuacja nie uległa znaczącej zmianie, ale na pewno znajdą się wśród zawodników, którzy chcą jutrzejszych kwalifikacji w ten sposób Lewis Hamilton, któremu najwyraźniej nie udało się dzisiaj znaleźć właściwych ustawień i zajął szóste miejsce, podobnie jak obaj kierowcy Ferrari. Charles Leclerc zajął dziewiąte miejsce, Sebastian Vettel ostatecznie zajął dopiero szesnaste miejsce.
Zobaczymy jak jutro będzie z pogoda, ale z pewnością byłoby interesujące zobaczyć również najwyższe zamówienie na starcie niedzielnego wyścigu. Na pewno byłoby to bardzo interesujące. Co myślisz?