in

Mark WEBBER: Formuła 1 potrzebuje zespołów takich jak McLAREN i WILLIAMS

Kryzys wywołany koronawirusem drastycznie pogorszył sytuację finansową niektórych drużyn. Mark Webber ma nadzieję, że tradycyjne niezależne zespoły, takie jak McLaren i Williams, pozostaną w F1.

Zdjęcie: Bojan Vrbnjak

Chociaż sezon ostatecznie rozpoczął się w ostatnią niedzielę, wciąż nie jest jasne, ile wyścigów się odbędzie faktycznie wykonane w tym sezonie. Wiadomo jednak, że wyścigów będzie mniej niż planowano, a większość z nich najprawdopodobniej się odbędzie bez widzów na trybunach.

Oczywiście oznacza to jeszcze większą dziurę w już puste kasy fiskalne niektóre zespoły. Miesiące bezczynności nadwyrężyły budżet. Liberty Media pomogła im zastrzykiem gotówki, ale to nie wystarczyło. Sytuacja finansowa, zwłaszcza mniejszych zespołów, pozostaje więcej niż napięta.

Były kierowca Red BullAch, Marku Webberze, jest w webinarium pt Lights Out: Powrót sportów motorowych podkreślił znaczenie pozostania tych zespołów w Formule 1. O McLarenie i Williamsie powiedział: „Fakt, że pozostają w zawodach, ma kluczowe znaczenie dla F1”.

Kilka dni temu Williams został dostawcą akumulatorów do trzeciej generacji bolidów Formuły E. O biznes rywalizowali też z McLarenem.

„O ile nie ma mniejszych zespołów, które opracowują własne samochody wyścigowe i dbają o rozwój, mamy duży problem ze znaczeniem Formuły 1” ostrzega Webber. „Potrzebujemy McLarena i Williamsa. Oba zespoły to niezwykle udane i niezwykle znane marki, zarówno w sektorze motoryzacyjnym, jak i w fazie rozwoju. Wystarczy spojrzeć na to, co robi Zaawansowana inżynieria Williamsa. Potrzebujemy ich."

Według Marka Webbera podium McLarena w pierwszym wyścigu sezonu przychodzi we właściwym czasie.

McLaren jest z zaskoczeniem wkracza Spielberg Ostatnia niedziela"teraz oczywiście nabrał rozpędu i jeszcze większej motywacji na początku tego sezonu”, analizowane przez byłego kierowcę Formuły 1. „Czas na taki sukces nie mógł być lepszy. Williams wciąż mają przed sobą długą podróż i naprawdę mam nadzieję, że przeżyją. ”

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

CANON przedstawia aparaty bezlusterkowe EOS R5 i EOS R6

Mimo 16. miejsca w aucie Sebastian VETTEL czuje się lepiej niż w miniony weekend