in ,

PEREZ o przedłużeniu umowy z RED BULLOM: „Nie powinno to zająć zbyt długo”

Sergio Perez ma teraz świetny sezon ze swoim nowym pracodawcą Red Bullty. Potrzeba było kilku wyścigów, aby się do tego przyzwyczaić, ale dzięki wygranej w Baku i trzecim miejscu we Francji, Meksykanin jest obecnie na trzecim miejscu wśród zawodników.

Zdjęcie: HB Press

W pierwszych pięciu wyścigach zrobił Meksykański wciąż dźgnięty przez przystosowanie się do zespół i samochód wyścigowy, zajęła jednak dwa czwarte i dwa piąte miejsca. Ale po zwycięstwie w Azerbejdżan a następnie trzecie miejsce we Francji.

On go wyprzedził Lando Norris i wspiął się do trzecie miejsce drabiny wyścigowe. Jego kolega z drużyny Max Verstappen, który obecnie prowadzi, ma 47 punkty bardziej niż Meksykanin, który ma nadzieję być po v Austria ta różnica jest nieco mniejsza. “Możesz się tu dobrze ścigać,"Jest Perez powiedział kolegom z Formuła1.nl. "Naprawdę nie mogę się tego doczekać.„Do tej pory Austria nie jest od tego czasu jego najpopularniejszym szlakiem Meksykański nigdy nie zaszedł dalej niż szóste miejsce. Może to będzie w tym roku Red Bull Pierścień się zmienił.

Checo Perez coraz bardziej cieszy się swoją nową drużyną, co znajduje również odzwierciedlenie w wynikach. Nic więc dziwnego, że ostatnio coraz częściej zadawane jest pytanie, czy kolega z drużyny Max Verstappn pozostanie w sezonie 2022.

I wtedy to idzie Perez w zespole Red Bull tak dobre, że coraz częściej zadawane są pytania, czy to będzie pozostał członkiem drużyny Verstappna również w sezonie 2022. Ale Meksykański informuje ich, że jeszcze o tym nie rozmawiają. “W tej chwili jesteśmy zbyt zajęci ściganiem się. Nadejdzie czas, kiedy będziemy mogli porozmawiać. Nie powinno to zająć zbyt dużo czasu, ponieważ miałem z tym złe doświadczenia. Ale to przyjdzie naturalnie, kiedy poczujesz się komfortowo w zespole."  

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

PORSCHE 911 GTS: Znany MARK z dodatkowej dawki sportowego charakteru

Lance STROLL pod wrażeniem twórczości Sebastiana VETTL