in

LONDYN ePrix: Alex LYNN świętował po skazaniu Lucasa DI GRASSI

Drugi wyścig w Londynie również wygrał lokalny kolarz, tym razem Alex Lynn, członek ekipy Mahindra, ale dopiero po rzucie karnym, który spotkał Lucasa di Grassiego.

Po pięciu latach udało się Formuła E powrócił do stolicy Wielkiej Brytanii, tym razem do miejsca w okolicy i wnętrzu centrum kongresowego ExCeL we wschodnim Londynie. W drugim wyścigu, który również częściowo odbył się w hali budynku ExCel i dlatego zmienił się całkiem sporo tor gokartowy, miejscowy świętował na koniec Alexa Lynna, po ukaraniu Lucas di Grassi.

Ostatecznie wspięli się na podium dla zwycięzców Nycka de Vriesa (Mercedes), który również objął prowadzenie w sumie kierowców i Mitcha Evansa (Jaguar). Lucas di Grassi pokazali się po wyścigu czarna flaga, bo nie wziął pod uwagę kary za wjechanie do boksu za nieprzestrzeganie żółtej flagi.

Wyścig odbył się w centrum wystawowym ExCeL London i wokół niego.

Startował z pole position Stoffel Vandoorne (Mercedes), który wyprzedził w pierwszym zakręcie Oliver Rowland, a on poszedł za nimi Alexa Lynna (Mahindra). Edoardo Mortara (Venturi) pozostał na dwudziestej pozycji startowej, ale wciąż był w stanie wystartować i szybko zyskał dwie lokaty, gdyż zaangażowali się Sims i Blomqvist

Nycka de Vriesa, który ma za sobą bardzo dobry weekend, szybko go wyprzedził Lynn i zajął trzecie miejsce, ale nieco później wyprzedził Rowland, który wkrótce powrócił. Następnie widzieliśmy kilka faz samochodu bezpieczeństwa z powodu kolizji, z których drugą było splątanie z Costa i jawydra, ale chciał to jak najlepiej wykorzystać Lucas di Grassi, który skręcił do boksów i nagle znalazł się na prowadzeniu, ale komisarze uznali, że nie zatrzymał się na miejscu na tyle, by zmienić koła, więc otrzymał karę za przejechanie do boksów, której nie wykonał do końca wyścigu, dla którego był na końcu "wyróżniony" z czarną flagą.

Tak więc w końcu przyszło zwycięstwo Do Alexa Lynna, zanim Nyckom de Vries in Mitcha Evansa, a oni ustawili się za nimi Frijns, Wehrlein, Günther in Cassidy. Stoffel Vandoorne in Oliver Rowland, którzy wdali się w pojedynek i stracili sporo miejsc, uplasowali się odpowiednio na 12. i 19. miejscu.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

LONDYN ePrix: Jake DENNIS świętował podczas PIERWSZEGO wyścigu w obiekcie ExCeL

Damon HILL chwali Lewisa HAMILTONA: Nigdy nie zrobił niczego NIESPORTOWEGO