Sebastian Vettel, zawodnik zespołowy Aston Martin, zajęła piąte miejsce i tym samym zdobyła również pięć punktów. "Ale te punkty to mały żart,"Jest Czarownica powiedział kolegom z gazety po "wyścigu". Telegraph.
"Co dzisiaj zrobiliśmy? Nie wydaje mi się to nagrodą, nawet za moje kwalifikacje, bo wtedy trzeba by było przyznać punkty za kwalifikacje. Nawiasem mówiąc, myślałem, że musimy ukończyć co najmniej 25 procent wyścigu, aby zdobyć połowę punktów. Ale to tylko pokazuje, że jestem trochę stary." Zasady oni naprawdę są różne, bo trzeba było przewieźć więcej niż dwie rundy, aby zawodnik mógł zarobić połowę punktów. Tak było również w niedzielę, choć wyścig zakończył się po dwóch drugich okrążeniach.
"To chyba nie jest popularna decyzja, ale zważywszy na okoliczności, jest słuszna,On dodał Czarownica. "Podczas kwalifikacji na torze było dużo wody, ale w wyścigu pokonuje się krótsze okrążenia. Nie możesz pozbyć się tego strumienia wody. Bardzo trudno było zobaczyć kierowcę przed sobą, ponieważ bardzo późno zobaczyłeś jego światło z tyłu samochodu. Było to oczywiście ogromne rozczarowanie dla ludzi na trybunach, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. Za drugim razem, kiedy trafiliśmy na tor, sytuacja była niewiele lepsza,„Zawodnik zakończył Aston Martin.