Bo wciąż jest na to szansa nie będzie pochodzić, ale tym razem nie z powodu sytuacji i środków związanych z koronawirusem, ale z powodu samego siebie zły stan nawierzchni asfaltowej tory w Teksasie.
Na wyścigu MotoGP, która odbywa się w ten właśnie weekend dn Circuit of the Americas, jednośladowcy skarżyli się na sytuację nawierzchnie asfaltowe i to od przyjazdu lub pierwszej sesji treningowej. Fabio Quartaro nazwał to żartem Aleixa Espargaro uważa jednak, że dzisiejsze ściganie się na torze będzie niebezpieczne. Franciszka Bagnaia, który walczy o mistrzostwo z Quartararo, śmie nawet twierdzić, że sytuacja jest gorsza niż w Wielkiej Brytanii w 2018 roku.
W tamtym roku wyścig się skończył anulowany, ponieważ ściganie się po asfalcie nie było wystarczająco bezpieczne. Ale Bagnaja nie chce myśleć o poddaniu się. "Nie, nie sądzę, żeby to było możliwe. Jesteśmy tutaj i musimy ścigać się,„Powiedział kolegom z Motorsport.com. Według Włocha na torze v Austin nie można już ścigać się na limicie, więc spotkają się z komisją bezpieczeństwa i spróbują znaleźć rozwiązanie.
Jak powiedziałem, będzie tutaj pod koniec miesiąca Circuit of the Americas koncertował także w Teksasie Formuła 1. W tej chwili nadal nie jest jasne, czy tak będzie stan nawierzchni asfaltowej miało wpływ na ten wyścig. Jednak w przeszłości byliśmy już świadkami krytyki zawodników pod adresem toru v Austin.