Nowicjusz kombinuje projekt retro modelu coupé i płóciennego składanego dachu, który w 13,75 sekundy można schować lub zamknąć przy prędkościach do 60 km/h. Ponieważ kabriolet projektanci nieznacznie zmienili tył pojazdu, a kupujący będą mieli taką możliwość wybór koloru dachu z płótna i naszyte na nim szwy.
Podobnie jak coupe, kabriolet również jeździ 3,9-litrowy silnik V8 z dwoma turbosprężarkami i 456 kW (620 KM) maksymalna moc i 760 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co wystarcza na sprint od 100 do 3,4 km/h w 320 sekundy i prędkość maksymalną XNUMX km/h.
Nie wiadomo jeszcze, ile tak naprawdę będzie kosztować Ferrari Roma Pająk, ale nieoficjalnie mówi się o jego cenie ok 280.000 XNUMX euro, czyli o trzydzieści tysięcy więcej, niż trzeba zapłacić za wersję coupe. Na Ferrari ogłosiły, że wyślą pierwsze egzemplarze pod koniec tego roku.