23 sierpnia 1953 jest Włochem Alberto Ascari wygrał 13. miejsce i ostatnie zwycięstwo w karierze Formuła 1. Gwiazda Ferrari był bardzo tajemniczy podczas swojego życia i był nieosiągalny na wielu wyścigach.
Ze względu na ograniczone zainteresowanie ze strony producentów samochodów były to mistrzostwa świata Formuła 1 w latach 1952 in 1953 reklamowane również w samochodach wyścigowych Formuła 2. To była oczywiście idealna okazja Ferrariz której drużyny Maranella nie puściła. Alberto Ascari (jego znak firmowy: niebieska koszula, niebieski kask, mały brzuszek, ciężkie zabobony) siedzi w samochodzie wyścigowym Ferrarirozpoczął wyjątkową serię zwycięstw. On wygrał GP Belgii w Spa 22 maja 1952 roku i od tego czasu nie przestał wygrywać.
Oczywiście będą dobrymi koneserami historii Formuła 1, którzy wciąż zmagają się ze statystykami, wiedzieli, jak powiedzieć, że przyszedł czas na mistrzostwa Formuła 1 obejmował również wyścig Indy 500. Ale tak niewielu Amerykanów, jak i Europejczyków podróżowało do Europy Indianapoliswięc możemy to zignorować bez wyrzutów sumienia. Ascari wygrał i wygrał 21 czerwca 1953, ponownie podczas wyścigu Belgia. Odniósł tylko dziewięć zwycięstw z rzędu Sebastian Vettel w 2013 roku, kiedy był ze swoim Red Bullom zgromadził zwycięstwa w wyścigu w Belgia ale do końca Brazylia.
Przeznaczenie Ascaria nie zapewniały spokojnego wypoczynku. 22 maja 1955 jest w wyścigu o GP Monako spadł ze swoim samochodem Lancia D50 do basenu portowego. Na szczęście udało mu się uratować, ale co poszło nie tak? Ascari powiedział wtedy, że sam kontrolował Ferrari samochód zagubiony w hamowaniu zjechał z chodnika i wjechał prosto do morza. Drogi hamowania później pokazały, że mistrz desperacko próbował zahamować. Jego Ferrari przedarł się przez ówczesny ochronny płot z desek i wpadł do morza.
To cztery dni później Ascari zmarły. Dokładne okoliczności nigdy nie zostały wyjaśnione. Całkiem niezwykłe, jak na przesądnego Ascaria, tak było, gdy sprawdzał się w samochodzie sportowym Eugenia Castellotti v Monza pożyczył kask i poprosił o samochód wyścigowy. Jego rozsądne stwierdzenie brzmiało: „Jeśli spadniesz z konia, najlepiej od razu wrócić na siodło.„Do dziś legenda głosi, że chciał Ascari w zakręcie Krzywa Vialone aby uniknąć człowieka, który przekroczył ścieżkę nielegalnie. We Włoszech do dziś mówi się, że właśnie ten człowiek wyznał księdzu na łożu śmierci, że to on był tego przyczyną. tragiczny wypadek. Oczywiście tak się słyszy i mówi. Podobnie jak druga wersja, że sprawca tego wypadku rzekomo wylądował w domu wariatów z powodu ciągłego poczucia winy.
Śmierć Alberta jednak oferuje poruszające się i uderzające paralele do śmiertelnego wypadku jego ojca Antonia: Oboje zginęli 26 w ciągu miesiąca i oboje byli już starzy 36 roku. Oboje zginęli cztery dni po poważnym wypadku i obaj wygrali wcześniej 13 Grand Prix wygrywa. Oboje zostawili żony z dwójką dzieci i oboje zginęli przy wyjściu z szybkiego zakrętu w lewo. Trudno uwierzyć w te zbiegi okoliczności, ale to są fakty, które powodują swędzenie skóry. Ale dziwactwa się nie skończyły. Paul Hawkinsczyli lata 1965, Jak na przykład Alberto Ascari, wpadł do morza w Monako, również zmarł 26 dnia miesiąca (maj) r 1969 w Oulton Park.
Kiedy był Ascari w pośpiechu, nawet duży nie mógł go powstrzymać Juan Manuel Fangio. Enzo Ferrari powiedział kiedyś: „Jeśli Alberto prowadził, to dogonienie było prawie niemożliwe.„Ale Włoch miał w swoim czasie problemy, ponieważ mocno w siebie zwątpił, co doprowadziło do absurdalnych przesądów. Jego wieloletni przyjaciel Gigi Villoresi wiedział: "Gdy byliśmy już w drodze i czarny kot przeszedł przez szlak, natychmiast zawrócił i nie jechał tym szlakiem do końca życia. Doświadczyłem tego z nim kilka razy. Zmieniłbym zdanie tylko wtedy, gdyby z lewej nadszedł inny czarny kot. Ale bądźmy szczerzy: jaka jest szansa na to? Dlatego jeździliśmy po bocznych drogach."
Ascari, który siedział za kierownicą bez cienia strachu, był jak pieszy żyjący naprzeciwko. Przed przejściem przez jezdnię nie spojrzał najpierw dokładnie w lewo, potem w prawo, znowu w lewo i znowu w prawo. Kiedy był mocno przekonany, że może przejść przez tor, zrobił to. Prawie nie idzie to ostrożniej. Alberto miał też duży fetysz na liczbach. Nigdy nie startował w wyścigach w dni, których liczba była związana z dniem śmierci jego ojca. Dlatego było to tym bardziej niesamowite, że chciał Monza przejąć samochód Castellotti.
Alberto Ascari zawsze mówił: „Celowo jestem surowy wobec moich dzieci, aby nie kochały mnie za bardzo. Wtedy nawet ból nie będzie tak wielki, jeśli pewnego dnia ich zostawię.„Co powiedzieć na te słowa? Albert Ascari złożono je w grobie obok ojca na cmentarzu Cimitero monumentale w Mediolanie.
Koneserzy Formuła 1 a tory wyścigowe w Royal Monze Park wiedzą, że po legendarnym Albert Ascari mianuje szykany przed samolotem do słynnego zakrętu Paraboliczny.
Kariera Alberty Ascari w Formule 1:
32 wyścigi Grand Prix
14 podbitych pól biegunowych
12 najszybszych okrążeń wyścigu
13 zwycięstw
2 tytuły światowe (1952 i 1953)